Sesja narzeczeńska Kamili i Krystiana
Z Kamilą i Krystianem na sesję narzeczeńską umawialiśmy się równo miesiąc czasu. A to padał deszcz, a to waliło piorunami na prawo i lewo, a to postanowili się wczasować na pięknej Chorwacji… Koniec końców spotkaliśmy się, wpakowali mnie do samochodu i gdzieś wywieźli. Jeszcze w samochodzie byłam pewna, że jedziemy do Ojcowa a wysiadłam na śląsku. Dobrze, że nie nad morzem, to bym się dopiero zdziwiła :).
Było już dobrze po 18nastej, ale upał i tak dawał się we znaki. Zwłaszcza jak biegaliśmy po skałach szukając odpowiedniego miejsca. Było całowanie i mizianie, i noski noski i trochę przytulania. Nie straszne im było też wspinanie się po skałach i tańczenie nad przepaścią, muszę przyznać, że byłam pod wrażeniem. Nie mogę doczekać się ich ślubu a to dopiero za rok! 🙂

Zostaw komentarz